Hiszpania. Ceny 2024 r. Andaluzja, Costa Tropical

Czy Hiszpania jest droga? Przykładowe ceny

Hiszpania ogólnie nie jest drogim krajem. Andaluzja i Costa Tropical, czy Granada są bardzo atrakcyjne także pod względem kosztów pobytu. Dotyczy to kosztów zakwaterowania, podróżowania, cen w barach i restauracjach oraz w sklepach.

Ile kosztuje pobyt w Andaluzji i Costa Tropical?

Dzień zaczyna się najczęściej od śniadania. W Hiszpanii śniadania jada się zwykle w barze, w drodze do pracy, czy podczas spaceru. Pierwszy posiłek składa się z kawy z mlekiem oraz tostów, do wyboru: z oliwą, pomidorami (pasatą), serem, szynką lub z kilkoma dodatkami. Taki zestaw kosztuje od 2 do 3 euro. Jeśli jemy śniadanie w piekarni (panaderia), może nam przyjąć do głowy zakup bagietki do domu – ok. 0,9 euro (w markecie ok. 05-07 euro).

Inną wersją śniadania, raczej niedzielnego drugiego śniadania jest churro. To ciasto przypominające nieco pączkowe, w formie długich węży wyciskanych ręczną maszyną na korbkę i smażonych w głębokim oleju. Po usmażeniu tnie się je specjalnymi nożycami. Zjada się, mocząc kawałki w czekoladzie lub kawie. Ten tradycyjny, bardzo popularny przysmak dostępny jest tylko w niektórych lokalach i w określonych godzinach. Są też specjalne budki z churro. Zestaw churro plus czekolada kosztuje około 3 euro.

Almuerzo, czyli obiad

Śniadanie nie jest zbyt obfite, więc już około południa nadchodzi pora obiadowa. Turyści chętnie korzystają z menu obiadowego, proponowanego przez większość lokali. To zwykle 2 dania plus deser i kawa, koszt, najczęściej od 10 do 15 euro. Jeśli chcemy sami wybrać sobie, co będziemy jeść, wówczas za danie głównie trzeba zapłacić od około 6 do 20 euro (z wyjątkami oczywiście). Przeciętna cena to około 10 euro.

W porze kolacyjnej na ogół nie ma już zestawów dnia. Wybieramy dania z karty. Jeśli pominiemy drogie lokale, obiad z winem, czy piwem zjemy bez problemu za około 15-20 euro, a nawet taniej. Trzeba tylko dobrze się rozejrzeć, unikając miejsc „turystycznych”. Wszystko ma swoją cenę i zwykle jest to cena odpowiednia. Nie ma potrzeby obawiać się „paragonów grozy”, ani też lokali „pułapek na turystów”, przynajmniej na Costa Tropical, czy w Granadzie.

Street food i nie tylko

Między posiłkami też możemy zgłodnieć, ale na to też jest ratunek. W każdej miejscowości jest dużo lokali oferujących fast-food. Najpopularniejsze to kebaby, w dodatku kebabownie czynne są niemal cały czas. Kebab kosztuje około 4 euro, a fasfoodowy burger około 4,5 – 5,5 euro. Bardzo popularne są bocadillos, czyli duże kanapki na zimno i na ciepło. Koszt 3-4 euro.

Czasami zjadłoby się dobrego hamburgera (z mięsem lub wegańskiego) albo pizzę. Bardzo dobry hamburger kosztuje 10-13 euro, a duża pizza od 7 euro. Kawę pija się tu niemal jak wodę w upalne dni. Najczęściej solo lub con leche (z mlekiem), kosztuje najczęściej od 1,1 do 1,5 euro.

Tapas

Clou żywieniowego programu, creme de la creme tutejszej gastronomii, najważniejsza atrakcja kulinarna kraju to tapas. Nazwa pochodzi od przykrywki, którą nakrywano szklankę z napojem. Jak to wygląda w praktyce. Zamawiamy w barze piwo, kieliszek wina, colę, wodę, czy sok. Do napoju dostajemy gratis mały posiłek. Może to być bułka z kotletem schabowym i trochę frytek, mała porcja paelli, tortilla, mini burger, gulasz z frytkami, owoce morza i mnóstwo innych rzeczy z lokalnej kuchni. Każdy lokal ma swoje specjalności.

W większości podają wszystkim to samo, w wielu lokalach sami wybieramy tapas z listy. Taki zestaw kosztuje od 2,5 do 3 euro. Wyjście na tapas, wędrówka od baru do baru to popularny sposób spędzania czasu w mieście. Po 2-3 drinkach można być naprawdę najedzonym, niejako przy okazji. Tapas nie podaje się do kawy i mocnych alkoholi ani koktajli.

Niestety, w wielu, zwłaszcza turystycznych, miejscach za tapas trzeba płacić dodatkowo, bądź występuje on w postaci czipsów i oliwek. Ale nie w prowincji Granada, nie na Costa Tropical. Tu tapas to świętość. Tak bardzo, że mimo kryzysów, pandemii, inflacji cena utrzymuje się od dwóch lat (tyle czasu korzystam stale), z niewielką korektą około 20 centów w górę.

Ceny w sklepach

W każdej nawet niewielkiej miejscowości jest zwykle kilka marketów, są to najczęściej: Dia, Mercadona, Coviran, Carrefour, Lidl. Sklepy te czynne są 6 dni w tygodniu od 9 do 21.30, bez przerw w czasie dnia (oprócz Covirana).

We wszystkich tych sklepach warto polecić marki własne, są to produkty dobrej jakości i sporo tańsze od „markowych”.

Przykładowe ceny:

woda (1,5 l) – ok. 0,7 euro coca – cole (i podobne) – puszka – 0,8 euro, butelka 2 l – 2,2 euro napoje „niefirmowe” – ok. 0,4 euro za puszkę, ok. 1 euro za 1,5 l. ser żółty – paczka 200 gr – ok. 2 euro szynka – 200 gr – ok. 2 euro tortilla (dla 2 osób) – ok. 2,2 euro makaron spaghetti – 0,8-1,5 euro czekolada mleczna (100 gr) – 0,9-1,7 euro mleko (karton litrowy) – ok. 1 euro chleb – 1-2 euro masło (kostka) – 2,2 euro jogurt (1 litr) – ok. 1-1,5 euro

chipsy – 1-2,5 euro piwo (0,3 l) – 0,7-1 euro piwo (1 l) – ok. 1 euro dobre wino – od ok. 3-4 euro za butelkę whisky (klasy Ballantines) – ok. 12 euro za 0,7 l brandy Jerez – od 6 euro za 0,7 l gin Larios (dobry hiszpański) – ok. 10 euro za 0,7 l

Ryby i owoce morza

Najlepiej kupować w lokalnych sklepach rybnych (pescaderia) albo w Mercadonie

Przykładowe ceny:

sardynki – ok. 3-5 euro za kg makrele – ok. 5 euro kg dorady – ok. 6-11 euro za kg mule – ok. 4 euro za kg krewetki gotowane – ok. 8 euro za kg

Owoce i warzywa

Najlepiej kupować je w warzywniakach (fruteria) są lepsze i tańsze niż w marketach oraz w większości lokalne. Ceny zależą od sezonu.

Przykładowe ceny: ziemniaki – ok. 1,3-1,9 euro za kg pomarańcze – 0,8-2 euro za kg banany – ok. 1,5 euro kg pomidory – 1-2 euro kg awokado – 3-5 euro kg jabłka/gruszki – 2-3 euro kg truskawki (w sezonie) – 2-3 euro za kg mango – 2-4 euro za kg

ZDJĘCIA: This is an image This is an image This is an image This is an image This is an image